Skończyłam na czas niespodziankę dla Juleńki. Wczoraj Mysia Andzelina która powstała na wzór mysi z bajki o tym samym imieniu trafiła do małych rączek Julisi. Bardzo się cieszyła :). Oto i ona zapowiadana juz wcześniej w jednym z poprzednich postów.





Uszyłam równiez niespodziankę dla mojej babci. Anioł bez imienia :).




A teraz ... na koniec trochę zdjęć z imprezy urodzinowej :).


.........a dopiero co trzymałam ją maleńką w beciku...... na jednej ręce ją nosiłam.....

:)

.....siostry ;).


U mamuni najlepiej :).

:)

I na koniec trochę słodkiego. Torcik owocowy w połowie mojej produkcji :). Biszkopty dostane od teściowej a reszta moja ;))).




...to jeszcze serniczek ......


...i deserek owocowy na koniec :).
Miłego dnia!
Pozdrawiam!
dd
prezenty uszyłaś cudowne, prześliczne...
OdpowiedzUsuńrodzinę również masz piękną, same śliczne uśmiechnięte osóbki, a słodkości!!!
Mniam, mniam:):):)
Zdrówka i szczęścia na całe życie dla Julenki:):):)
100 lat,100lat...dołączam się do tego chórku:):)Ja bym tam wciągnęła ten serniczek!!...ale pewnie już go nie ma:(
OdpowiedzUsuńAle Mamciu zaszalałaś...super...widać,że Julciu serduszko podskakuje z radości!!Piękne,niezapomniane chwile!!Promyczek mały-jeszcze raz wszystkiego co piękne!Słonecznego dnia!!!
Mysia rewelacyjna. Identyczna jak w bajce. Mój Miłek na widok bajkowej Mysi aż piszczy z zachwytu :)
OdpowiedzUsuńPrzyjęcie urodzinowe chyba się udalo, wszystkim dopisuje jak widac na fotografiach wyśmienity chumor. Przepysznie wyglądają ciasta. Az mi slinka cieknie. A siostry jak "trzy" krople wody do siebie podobne.
pozdrawiam cieplutko
smakowicie torcik wygląda :)
OdpowiedzUsuńanioł mnie na łopatki rozłożył!!! świetny!!
nie mówiąc o myszce :)
piękne
Domi, jak u Was pięknie i kolorowo! Napatrzeć się nie mogę! Siostrzyczki jak zwykle pięknie, dzieciaczki uśmiechnięte... cudowna Rodzinka.
OdpowiedzUsuńCo do smakołyków - zarówno torcik jak i ciacho wyglądają niesamowicie apetycznie... aż ślinka cieknie. No i zdecydowanie muszę przyznać ze dochodzisz do perfekcji w ich ozdabianiu :)
Mysia i Aniołek są po prostu wystrzałowe!!! Uwielbiam wszystkie Twoje prace, ale te są zdecydowanie najpiękniejsze!!!
Cudnie tu u Ciebie Domi, uwielbiam tu zaglądać :)
Całuję :* M.Ł.
mniam mniam jakie pysznosci mialyscie ;)
OdpowiedzUsuńFajnie takie rodzinne spotkanie! my ostatnio też mieliśmy taki zjazd z okazji urodzin aż czterech członków rodziny, w tym Dziadka - 84,mojego Męża - 30:) torcik pychotka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na moje candy!
Dominika myszka cuudowna:))Ty to masz dziewczyno talenty:)))
OdpowiedzUsuńBabcia bedzie na pewno zachwycona aniołkiem:)
Sto lat dla Juleńki!!!
Co do torcika to chyba bedziesz musiala zrobic jeszcze jednego i nas wszystie zaprosic a moze lepiej nie bo drzwi by się nie zamykały,pozdrawienia z goracej Hiszpanii...Z.B
Cześć Dziewczyny! :) Jak miło ze jesteście! :). Dziękuję w imieniu Juleńki za zyczenia :). M.Ł dziś o Tobie myślałam :))). Z.B ja o Twoim jednym talencie równiez wiem :) i jestem pewna ze na jednym się nie kończy :). Ola_83 oby jak najwięcej takich miłych spotkań prawda?! Pappu dobre było to fakt tylko strasznie szybko się skończyło :). Nika cieszę się ze Ci się podoba :). Mili impreza udana bardzo :). Kaja jak się wreszcie spotkamy to kupimy sobie po takim podobnym i zasłodzimy się na amen :) Co Ty na to? :). Jola_zola miło ze zaglądasz :). Pozdrawiam bardzo serdecznie i zapraszam nadal bo wiele w mojej głowie nowych pomysłów które planuję zrealizować.... nie tylko z dziedziny szycia czy kartkowania :) Zapraszam więc będzie ciekawie :)). Ciepło-jesiennnie :). Miłego dnia!.
OdpowiedzUsuńmnóstwo inspiracji na tym Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Paula
Daria, katujesz tymi fotkami słodkości ;) dosłownie ślinka leci! Mysia jest kapitalna.
OdpowiedzUsuńMysia przeurocza, jestem pod wrazeniem ! Sto latek dla córci, oj szybko nam te dzieci rosną, za szybko :)
OdpowiedzUsuń