Marzył mi się od jakiegoś czasu właśnie taki królik czekoladowy....... i gdy tylko znalazłam odpowiedni materiał uszyłam tego oto malca ;). Muszę dodać ze zrobiłam go dla siebie :). Taka mała dziewczynka we mnie wciąz cichutko siedzi :) i od czasu do czasu w takiej oto np postaci wychodzi. Tupie nogami ze chce :). No to ma! :) Królik owy gdy tylko ujrzał światło dzienne to....... o mały włos a bym go straciła :). I teraz szybko muszę szyć siostry i braci bo kolejka ogromna po niego się ustawiła ;). Miekki i do przytulania hmmmmm :).
A skoro juz jest tak czekoladowo to na koniec dodaję jeszcze zdjęcia trufli czekoladowych z przepisu EMMY które przepyszne są :). Szkoda tylko ze juz ich nie ma :(.
O Boziu jaki on cudnie czekoladowy i taki dopracowany, jestem pod wrażeniem Dominiko :) Masz talent, cokolwiek robisz wszystko Ci wychodzi.
OdpowiedzUsuńMi się tez marzy taki czekoladkowy pluszak, mam spodnie z brązowego aksamitu i czekam az wreszcie się przetrą bym mogła je wykorzystać na szyciowe stwory :)
Trufle mmmmmm....
ale słodziak:):):)
OdpowiedzUsuń..o truflach nie wspomnę... zazdraszczam "podniebnych" wrażeń:)
Śliczny jest i pięknie ubrany :-)
OdpowiedzUsuńaj! ale mi zrobiłaś niespodziankę! ja tu zaglądam, czytam, czytam, myślę, ale piękne trufle, zjadłabym takie z miłą chęcią, a tu mój przepis! no to ci dopiero :) cieszę się, że smakowały! a króliczek czekoladowy jest śliczny!
OdpowiedzUsuńśliczny czekoladowy!pyszny po prostu!
OdpowiedzUsuńoj, czekoladowo się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Sliczny, zapraszam do siebie na Candy!
OdpowiedzUsuńcudny jest :) można gdzieś kupić twoje dzieła, albo składać zamówienia ?? :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń