Zabierałam się do uszycia tych toreb baaaaaaardzo długo. Ciągle było coś ważniejszego dziś jednak postanowiłam że wreszcie powstaną te letnie torby. Ciągle plątały mi się po głowie ale dziś wreszcie z niej wyszły i popołudniową porą mogłam je już trzymać w dłoniach :). Są takie jak widziałam je w mojej wyobraźni. Kolorowe, lekkie i miękkie. Pomieszczą wszystkie babskie "sprawy" :).
Mieści się w nich nawet mój bardzo duży śliczny notes dostany od Kasi. Przed Świętami zrobiłyśmy sobie małą przerwę na babskie pogaduchy. Zamiast szaleńczo biegać i załatwiać ostatnie sprawy my w Wielki Piątek spokojnie siedziałyśmy i popijałyśmy kawkę rozprawiając o wieeeelu przeistotnych sprawach. Takie spotkania i rozmowy z ludźmi którzy rozsiewają uśmiech i dobro są bezcenne. Kasiu dziękuję za ten czas który mnie również naładował pozytywną energią :)). Buziak wielki i do następnego!:)
Pozdrawiam!
dd
Świetne są ! Takie energetyczne i optymistyczne :)
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo fajne!
OdpowiedzUsuńO jaka fajowe!! Super zestawienie kolorów - naprawdę super!
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńW takie torby faktycznie można spakować wszystko co potrzebne:) Grunt, żeby aparat się zmieścił:)
OdpowiedzUsuń