wtorek, 13 marca 2012

Wiosna?!

Wyczekuje jej z utęsknieniem i choć dzieje się tak rokrocznie to tym razem wyjątkowo nie mogę się już doczekać. Tej zieleni, kolorów, jasności, słońca, zapachu ..... wiosny. Zima wyjątkowo dała nam popalić. Wszyscy którzy nas znają wiedzą o czym piszę. Wam natomiast w dużym skrócie napiszę że było od października szpitalnie i średnio miło. Moje koleżanki miały mnie już chyba dość, dokładniej moich  nocnych sms-ów, którymi trochę chyba się wypłakiwałam w ukryciu przed bliskimi. Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej a w zasadzie jestem tego pewna! Nie ma to jak pozytywne nastawienie :). Ten czas był dla mnie sprawdzianem. Kolejny raz przewartościowałam swoje życie. Trochę byłam "po tamtej stronie". Ta świadomość którą wówczas posiadłam sprawiła że dziś patrze na świat szerzej........ Nie ważnych w życiu jest tak wiele spraw! Nasze nerwy na błahe sprawy, liczenie kalorii i smutek z powodu kilku rozstępów na udach, zamartwianie się czy włosy są dobrze obcięte czy nie, myśl o tym aby chodzić najmodniej ubranym... wszystko to znika jeśli w sekundę tracimy zdrowie. Tak wiec cieszmy się każdym dniem. Pomagajmy sobie. Bądźmy dla siebie życzliwi! Sami oczywiście nie zmienimy całego świata róbmy więc tyle na ile mamy sił. Cieszmy się najmniejszymi sprawami. Dziewczyny rzućcie od czasu do czasu sobotnie sprzątanie i na lody! Zabierzcie męża czy żonę w tygodniu na kawę. Dzieci do BOBOLANDII ;). Nie miejcie wyrzutów że zjadłyście czekoladę! Rozmawiajcie i słuchajcie. Miny z marudnych przeobraźcie w radosne a zobaczycie że świat ma tyle kolorów. I nie myślcie że piszę frazesy. Od jakiegoś czasu tak właśnie robię bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Bo wydarzenia z ostatnich tygodni mnie tego nauczyły. I pamiętajcie jeśli macie tak zwanego "doła" to rozmawiajcie!!!!! Nie można być w smutku samym. Jeśli w życiu nie jest za wesoło to w miarę możliwości sami stwarzajcie sobie miłe chwile może to nawet być herbata z osobą która ukoi wszelkie Wasze troski. A jeśli w pracy szef faworyzuje nie kompetencje a te  panie które najwięcej donoszą czy chodzą ładnie ubrane to olejcie to!!! Ważniejsze jesteście WY! Wiem że to co pisze brzmi bardzo możę nawet feministycznie nie odbierajcie tego jednak tak bo daleko mi do tych wynudzonych Pań które nie wiedzą co z robić z pieniędzmi i czasem ale czytajcie to jako myśli autopsyjne ;) nazwę to po swojemu. A na te myśli właśnie wiele się składa. Wydarzenia o których właśnie wyżej przeczytaliście oraz baczne obserwowanie świata. Zauważyliście może jak źle wpływa na człowieka TV zwłaszcza wiadomości? To przez informacje które w nim nam pokazują myślimy wciąż że jesteśmy właśnie np za grube-bi, a tak naprawdę z większością z nas jest wszystko ok i to bardzo! Nie oglądam telewizora prawie wcale czytam natomiast wiele pozytywnych stron i blogów. I wiecie co odkąd tak jest żyje mi się znacznie lepiej. Wszyscy którzy są po psychologii wiedzą o czym piszę. Tak mała zmiana a jak ogromna!! Wszędzie tłoczone nam jest do głowy tak wiele informacji niestety złych. Bardzo dużo złego jest na świecie i stwierdzam to z pełną świadomością i niestety ze smutkiem. Nie odczytujcie tego  jednak jako czarnoproroctwo bardziej jako świadome patrzenie na świat którym rządzi niestety pieniądz. Przy tym pragnę nadmienić że jestem w pełni sił umysłowych i wszystko ze mną ok. Manipulowanie światem jest tak proste! Powinniśmy żyć uważniej i zwracać uwagę na drugiego człowieka. Na świat natomiast powinniśmy patrzeć przez palce i żyć bardziej swoim życiem, jeśli rozumiecie o co mi chodzi, wsłuchiwać się w swoje prawdziwe potrzeby i cieszyć się tym co się ma. Życie bowiem jest tak krótkie że szkoda czasu na głupoty!


A to dla wszystkich znowu POLUZJANCI ale piosenka taka pasująca ;))

http://youtu.be/3wCXgzWCGNA


PS!!!!  Zapomniałam dodać że  oczywiście nie chodzę teraz uchachana od ucha do ucha- co oczywiście nie jest możliwe ponieważ ... wiadomo samo życie.... -chodzi mi jednak o to że staram się  bardziej niż wcześniej, również dostrzegać więcej dobra i cieszyć się tym co zwyczajne :).

18 komentarzy:

  1. Dominiko zgadzam się z tobą i to z kazdym zdaniem które tu napisałas,tez przeszłam w zyuciu duzo,w pewnym momencie dowiedziałąm sie o problemach zdrowotnych i to bardzo powaznych,nie wiedziałam co ze mna bedzie.W jednej chwili człowiek ma przed soba tyle spraw,tyle rzeczy nie załatwionych.Dom,rodzina,znajomi..i co w tedy nie mozna zrobic nic..czekasz co bedzie dalej.Ja wierzyłam mocno ze bedzie dobrze.Bardzo pomogła mi moja wiara,wiara w Boga.Ciesze się ze dosatałam jakby jeszcze jedną szanse,dlatego trzeba korzystać z zycia i cieszyć sie kazdą mała rzecza a nie szukać problemów z byle czego...Pozdrawiam Z.B U nas już wiosna!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MOja Droga Z.B jesteś bardzo dzielna ale myślę że o tym wiesz. Każde doświadczenia zostawiają w nas ślad. One -także i te złe- również są :po coś: To tajemnica i plan. Sztuką jest wiedząc to żyć w zgodzie ze sobą, światem, Bogiem. Życzę Ci zdrówka i słońca. Ps. Często jestem myślami tak daaaleko u Was :). Pozdrawiam.

      Usuń
  2. cudowny wpis, badrzo CI za niego dziekuje i gdy tylko bede miala jakis odchyl na pewno bedzie to teskt do ktorego wroce
    choc sie nie znamy osobiscie to jednak warto sie otaczac taki osobami jak ty, nawet wirtualnie :)
    tzrymaj sie ciepluchno i zdrowiej
    usciskowuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mcdulko uff, nie wzięłaś mnie za wariatkę ;). Jeśli Ci pomógł to super, piszę to co czuję dlatego zapraszam zawsze. A na koniec to dobrze dla Ciebie że się znamy tylko wirtualnie.... na żywo jestem nie do zniesienia :)) i szybko byś wymazała te słowa. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Słucham ukochanego Kuby i czytam...

    i wiesz co, podpisuję się pod wszystkim co napisałaś, dokładnie mam takie same przemyślenia, i codziennie o tym rozmyslam, o świecie, o naszym zyciu, co tak naprawde jest ważne i o tym, ze jesteśmy TU - na świecie, tylko przez chwilę, i naprawdę nie warto przejmować się błahostkami, tym jak wyglądamy, co posiadamy, to wszystko jest ulotne i nie ważne. Oglądam np. blogi i podziwiam na nich piękne wnętrza, czytam o ich urządzaniu, o tym ile wysilku ktoś podejmuje by zdobyć jakiś tam wymarzony przedmiot, itd. itp. i jedna mysl jaka mi przychodzi wtedy do głowy to to, że to wszystko jest tak naprawdę na chwilę i zupełnie nie ważne, i w sumie nie o to w tym naszym życiu chodzi, myślę, ze się trochę my "dzisiejsi" zafiksowalismy, nie potrafimy żyć pełnią ducha, ciągle gonimy za czymś, ciągle nam wszystkiego mało, zatracamy się w tym szaleństwie zapominając o co tak naprawdę chodzi w tym naszym ziemskim istnieniu.

    Ciesze się zatem, że odnalazłam w tej wielkiej cyberprzestrzeni kogoś, kto myśli podobnie, bo przez moment wydawało mi się, że to chyba ze mną coś nie tak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba wszystko przychodzi z czasem prawda? Te myśli poważne i refleksje związane z życiem? Nasilają się zwłaszcza z chwilą gdy zostaje się rodzicem i staje się po tej drugiej stronie? Nie wiem jak Ty Beatko ale mnie dopiero po porodzie zaczęły nachodzić takie myśli i wnioski. A może to życie, ludzie, sytuacje nas tego uczą? A ta pogoń... trochę chyba jesteśmy do tego zmuszani tylko gdzie granica? I jak to się skończy? Chyba ludzie sami się pozabijają i to właśnie będzie ten koniec, ale nie świata tylko ludzkości. Świat przetrwa i będzie się dobrze miał. Bo to nie świat jest zły tylko ludzie. Zabije nas zazdrość, pieniądz i inne zła. Ty moja bratnia duszo cyberprzestrzenna! Ale chcę Ci napisać że ja znam jeszcze kilka takich innych podobnie myślących. Zdrowo! Ostatnio nawet właśnie dyskusję toczyliśmy również na takie podobne tematy. Dobrze jest od czasu do czasu porozmawiać o czymś właśnie zdrowszym :). Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  4. Dominiko...

    Dziękuję Tobie za te słowa...
    Zdrowie jest naj...ważniejsze!
    Właśnie przed chwilą dowiedziałam się,że jest tak jak nie powinno być...i to jest straszne ;((
    Bezsilność,strach i czekanie na kolejną wiadomość oczywiście z nadzieją i wiarą,że będzie wszystko dobrze.

    Tobie twoim bliskim i sobie życzę tylko tych dobrych optymistycznych wiadomości. I wam wszystkim DZIEWCZYNKI.

    Pozdrawiam mm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mm trzymaj się. Mamy w sobie więcej sił niż nam się wydaje pamiętaj. A jeśli będzie chwilowy ich debet zapraszam tu. Pozdrawiam i do poczytania, zobaczenia. Będzie dobrze!

      Usuń
    2. Dobrą kobitką Dominiko jesteś!


      Pozdrawiam

      Usuń
    3. ...tak....no właśnie................. Ale dziękuję! Pozdrawiam również :).

      Usuń
  5. a i zdrówka zyczę, bo to największy skarb w naszym życiu !

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny wiecie bardzo się cieszę że się odezwałyście. Strasznie fajnie się z Wami rozmawia nawet jeśli jest to rozmowa wirtualna gdzieś na moim malutkim blogu. To co w nas zostaje jest tylko nasze :) a we mnie zostało bardzo dużo za co Wam z całego serca dziękuję. I pozdrawiam Was serdecznie. Również życzę zdrówka i sił i do poczytania!

    OdpowiedzUsuń
  7. ...a ja właśnie od kilku dni czerpię jakąś taką zwykłą radość z codzienności... taki dobry czas... :)[Polu-piosenkę, którą wrzuciłaś, śpiewałam na moim pierwszym egzaminie :) :) :)]

    OdpowiedzUsuń
  8. Czesc!Poruszasz bardzo wazne sprawy...Mieszkajac daleko od domu wiele rzeczy staje sie trudniejsze...Tu mozesz liczyc tylko na siebie.W tym czasie najblizsza mi osoba -mama jest bardzo chora.Ja jestem tu a ona daleko.Zycie czasem stawia nam bardzo wysokie poprzeczki i ciagle musimy skac wyzej,wyzej i jeszcze wyzej.dlatego staram sie cieszyc z drobnych spraw...i nawet z negatywnych wyciagnac cos pozytywnego...ciesze sie patrzac jak Antos bawi sie swoimi ukochanymi samochodami,jak Jeremi budzi sie rano i mowi "ja chce isc do szkoly"...Jak zdjedza zupe i powiedza "...dziejujemy za obiad..."...A Tobie dziekuje za te slowa.Pozdrawiam Serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiska...wiosna...jak nic wiosna w Twoim serduchu!!!!!!!!!
      ...Wreszcie!!...Niech trwa....niech trwa nawet wtedy ,gdy jest zima!!!

      Tule Was tak mocno,mocno...na cały świat:)...jak to mówi mój Dominiś!!!...uwierz,że to jest najmocniej...juz bardziej sie nie da!!:)

      ...Tyle w głowie!!!..Ale reszta przy kawie;)

      Usuń
    2. Człowiek ma w sobie bardzo dużo sił. Dzielna jesteś i tyle i możesz śmiało być z tego dumna. A Twoja mama jest heroską. Zawsze trzeba patrzeć w przód a ja wierze że będzie dobrze. Pamiętam o Was....

      Usuń
    3. kaja oj tak :) Ja wolę na żywo ale Ty się nie odzywasz. A kawa już się zrobiła zimna ;). Do zobaczenia! :)

      Usuń