wtorek, 28 września 2010

Na miękko :).

Gdy zaczynałam swoją przygodę z szyciem zupełnie nie zdawałam sobie sprawy ze tak mnie to wciągnie :). Wciągnęło okrutnie - co widać =). Blog chwilowo-a moze i nie ;)- opanowały posty szyciowe :). A moją kuchnie sterta materiałów ;). Nawet nie wiem kiedy ona tak urosła :) i wciąz się powiększa :). Ale wiecie....., bo cieszy bardzo, gdy coś co widzisz w głowie nagle staje się namacalne i to dokładnie takie jak widziało się to w wyobraźni :). Bardzo duzo radości to sprawia i wycisza- jeszcze bardziej :). Miło jest coś własnymi ręcami stworzyć ;).
I tak oto przedstawiam Wam kolejne mięczaki ;). Królik dla małej dziewczynki i anioł -wersja granatowa- dla małego chłopca. :)










Wstydliwe maleństwo :).






Pozdrawiam i zyczę Wam jak najwięcej radości w te deszczowe dni które okrutnie męczą :(.
dd


7 komentarzy:

  1. Anioł -wersja granatowa-wersja odlotowa!!
    SUUUUPER Dominisiu!Podoba mi się baaardzo!
    Szyj dużo,szyj,bo cuda to są!!Ja juz maluję pokój chłopakom i prezenty od Ciebie tam wkomponuję,ech ,doczekać się nie mogę!
    Całuję nocną porą!!Mua

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny ten latający aniołek :) a królik w sam raz do tulenia :)
    Kuchnię zawaloną stertą materiałów znam z autopsji i podobnie dokładnie znam to uczucie, kiedy jakiś pomysł mnie uwiera :) a potem nagle jest! i gotowe!
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  3. Królik jest fantastyczny :) bardzo podobają mi się żywe kolory! aniołek też piękny :)
    ja od dawna chciałabym uszyć coś swojego ale nie wiem gdzie kupić takie piękne materiały :(

    OdpowiedzUsuń
  4. ten aniołek jest przefajny!!
    bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja wiem do kogo trafił ten śliczny aniołek....:) do mojego małego Aniołka:) będzie takim Franusiowym opiekunem :)dziękujemy Dominika, jest piękny;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. A nie mówiłam, ze to wciąga :)
    Pięknie wychodzą Ci te szyte dzieła. Aniołki są boskie !

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny jest ten króliczek, ma takie słodkie uszka jak kapturek:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń